Sposób rozliczeń prosumentów w net-billingu zostanie zmieniony w połowie przyszłego roku. Podstawą rozliczeń za energię wprowadzoną do sieci stanie się średnia godzinowa cena energii – a nie stosowana obecnie średnia cena z poprzedniego miesiąca (zgodnie z indeksem RCEm).
Jak zmiana sposobu wyliczania ceny wpłynie na opłacalność oddawania do sieci niewykorzystanych na miejscu przez prosumentów nadwyżek energii? IEO prognozuje, że po odejściu od „mrożenia” cen energii w systemie net-billing nie będzie się opłacać sprzedaż energii do sieci w szczycie dziennym, w szczególności w okresie letnim.
Jak wnioskuje IEO, będzie to zachęcać do unikania przewymiarowania instalacji i poszukiwania sposobów zagospodarowania nadwyżek w szczytach generacji PV, gdy wartość energii oddawanej dla KSE (na rynku energii) jest najniższa.
Instytut Energetyki Odnawialnej podkreśla, że kluczowe znaczenie dla poziomu autokonsumpcji ma dobór wielkości instalacji fotowoltaicznej. Autokonsumpcja maleje wraz ze wzrostem wielkości instalacji. W skrajnym przypadku przy instalacji o mocy 1 kW autokonsumpcja może wynieść niemal 100 proc. Każdy kolejny kW zainstalowanej mocy zmniejsza poziom wykorzystania energii na miejscu przez prosumenta.