Stale rosnącej popularności instalacji fotowoltaicznych trudno jest zaprzeczyć i widzimy je na coraz większej ilości budynków w całym kraju. Sprzyja temu także możliwość uzyskania korzystnego dofinansowania jej zakupu, między innymi z rządowego programu Mój Prąd 6.0.

Jednakże warunki, jakie charakteryzują ten program, przede wszystkim rozliczenie w systemie net-billing, sprawia, że wielu użytkowników fotowoltaiki zadaje sobie pytanie, co jest bardziej opłacalne, inwestycja w magazyn energii, czy powiększenie już istniejącej instalacji PV.

Czym jest magazyn energii?

Pierwszą kwestią, z jaką powinniśmy się zapoznać, jest definicja samego magazynu energii, który coraz częściej stanowi istotny element systemu produkującego prąd elektryczny z promieniowania słonecznego.

Przez pojęcie magazynu energii rozumiemy nowoczesne urządzenie złożone z pojemnych akumulatorów podłączanych do instalacji fotowoltaicznej. Skoro jest ona w stanie produkować prąd tylko w ciągu dnia, to z pomocą akumulatorów można go magazynować do wykorzystania w innych godzinach albo w celu dalszej odsprzedaży.

Które zalety i wady magazynu energii w systemie net-billing warto podkreślić?

koncepcja domowego magazynu energiiDobór wielkości magazynu energii nie jest prostym zadaniem i wymaga uwzględnienia wielu istotnych czynników. Przed erą net-billing największe znaczenie miało dostosowanie do faktycznych potrzeb gospodarstwa domowego, aby móc w pełni zaspokoić zużycie prądu np. w godzinach nocnych.

Można więc powiedzieć, że stanowił on jedynie tzw. urządzenie wspomagające, lecz obecnie ta sytuacja uległa radykalnej zmianie. Przed decyzją o montażu magazynów energii warto też rozpatrzyć ekonomiczne korzyści z ich stosowania, a do najważniejszych zalet można tu zaliczyć:

  • zwiększenie autokonsumpcji wyprodukowanej energii elektrycznej, w przypadku samej instalacji, bez tego urządzenia, jest ona stosunkowo niska, rzędu 20%, a z magazynem wzrasta nawet do 70-80%, co odczuwamy w postaci niższych rachunków za prąd;
  • uniknięcie zakupu energii elektrycznej po wysokich cenach, a takie zazwyczaj są w okresach zwiększonego, szczytowego zapotrzebowania;
  • sprzedaż nadwyżek wyprodukowanej energii w godzinach najwyższych jej cen i rozliczanie się w systemie net-billing, lecz aby przynosiło to naprawdę wysokie zyski, trzeba właśnie zamontować odpowiednio pojemny magazyn energii;
  • efektywniejsze wykorzystanie różnic cen na rynku energii po 1 lipca 2024 roku, w przypadku odsprzedaży prądu, co umożliwiają taryfy dynamiczne, dzięki czemu magazynujemy energię, kiedy jej ceny spadają, a odsprzedajemy w momencie opłacalnego wzrostu;
  • wyższą niezależność energetyczną, dzięki magazynom energii zawsze mamy prąd do zasilania podstawowych urządzeń, np. AGD lub RTV, gdy nastąpią nieprzewidziane przerwy w jego dostawie.

Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie i montażu magazynu energii, warto wcześniej uwzględnić jego pewne wady i inne czynniki, mogące w istotny sposób wpływać na opłacalność takiej inwestycji, w tym:

  • konieczność właściwego doboru pojemności magazynu, zarówno do wielkości samej instalacji, jak i faktycznego zapotrzebowania na prąd;
  • konieczność poniesienia kosztów początkowych, zakupu odpowiedniego urządzenia, lecz można je pokryć z pomocą niezwykle korzystnych form dofinansowania;
  • ograniczona żywotność akumulatorów, czyli cykli ładowania i rozładowania, dlatego warto zainwestować w nowoczesne magazyny z ogniwami LFP, o wytrzymałości nawet 10 tysięcy cykli ładowania i zachowujące po tym okresie pojemność na poziomie 60 procent.

Czy warto powiększyć instalację fotowoltaiczną, zamiast kupić magazyn energii?

instalacja fotowoltaicznaWielu użytkowników systemów fotowoltaicznych, zwłaszcza ci, którzy nie są zobowiązani do montażu magazynów energii, woli zdecydować się na powiększenie już istniejącej instalacji PV. Pozornie wydaje się to lepszym lub co najmniej takim samym rozwiązaniem, lecz jego opłacalność w systemie net-billing w dłuższej perspektywie okazuje się niższa.

Oczywiście są pewne zalety, podkreślane przez niektórych ekspertów, a spośród nich można między innymi wymienić:

  • możliwość wykorzystania dostępnej przestrzeni na instalację nowych paneli wraz z osprzętem, np. w miejscu o wysokim współczynniku nasłonecznienia;
  • mniejsze koszty inwestycji, dzięki różnym formom dofinansowania oraz skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej;
  • wcześniejsze uwzględnienie możliwych wzrostów zużycia energii w przyszłości;
  • stosunkowo szybkie zwroty poniesionych kosztów, między innymi dzięki temu, że prosument zużywa energię w dzień, czyli w okresie jej najwyższej produkcji.

Argumentów przemawiających przeciwko dokonywaniu rozbudowy używanej instalacji PV, lecz za dołączeniem do niej pojemnych magazynów energii także jest sporo. Przed podjęciem ostatecznej decyzji należy wziąć pod uwagę:

  • faktyczny poziom autokonsumpcji, rozbudowa instalacji będzie powodowała oddanie większość energii do sieci, co przy net-billing może okazać się po prostu nieopłacalne;
  • konieczność poniesienia dodatkowych kosztów zakupu paneli i całego osprzętu niezbędnego niezbędnego do rozbudowy, przy czym można skorzystać z ulg obniżających te koszty;
  • ograniczenia techniczne oznaczające konieczność wymiany niektórych elementów instalacji, przede wszystkim inwertera, czyli falownika, bo dotychczas używany może mieć za małą moc;
    ryzyko braku kompatybilności nowych elementów z już istniejącym systemem fotowoltaicznym.

Co bardziej opłaca się w erze net-billing, magazyn energii czy powiększenie instalacji?

Nie da się zaprzeczyć, że oba rozwiązania mają swoich gorących zwolenników i przeciwników. Jednak warto przede wszystkim wziąć pod uwagę przedstawione wyżej argumenty i zdać się na opinię specjalistów w tej dziedzinie. Można śmiało powiedzieć, że przeważająca większość ich opinii wskazuje na wyższość magazynów energii, szczególnie przydatnych właśnie przy rozliczeniach w systemie net-billing.

Pozwalają zyskać wymierne oszczędności finansowe, zwalniając z konieczności zakupu drogiej energii po wysokich cenach rynkowych i zwiększać przychody poprzez optymalizację sprzedaży nadwyżek wyprodukowanego prądu.

Jest to korzystna inwestycja w przyszłość, nie tylko ułatwiająca inteligentne zarządzanie energią wytworzoną przez panele słoneczne. Zmniejsza jednocześnie ryzyko odsprzedawania energii w niskich cenach lub wręcz oddawania jej za darmo, co czyni taką inwestycję jeszcze bardziej rentowną.